Jazda w towarzystwie podobnych do Ciebie zapewne będzie niezwykle wyjątkowym uczuciem. Wszyscy wokół Ciebie będą przez trzy dni żyć rowerem, na trasie, na starcie, na mecie, podczas posiłków i przed snem. Atmosfera panująca podczas wyścigów etapowych jest "nie do podrobienia" i tylko Ci, którzy raz spróbowali tego typu wyścigu wiedzą, iż kolarstwo górskie i wyścigi etapowe uzależniają.
"Mądrzy ludzie" twierdzą, iż za całe te pozytywne rowerowe zamieszanie odpowiadają endorfiny, hormony szczęścia, których uwalniane jest stymulowane m.in. przez wysiłek fizyczny. Substancja ta nie tylko poprawia humor, ale również łagodzi ból i stres. Osoby uzależnione od wyścigów etapowych mogą zatem być pośrednio uzależnione właśnie od pozytywnego wpływu endorfin.